Frangipani – u bram raju

We wpisie poświęconym plumerii, zwanej również frangipani, wspominałem, że roślina ta uważana jest za najpiękniejszy kwiat świata. Osobiście nie jestem jednak zbyt dużym miłośnikiem perfum kwiatowych. A mimo to zdecydowałem się na testy Frangipani. Zapachu z oferty Ormonde Jayne powstałego w 2003 roku za sprawą Gezy Schoen’a. I opisywanego jako delikatny, czarujący i niezapomniany. Moją uwagę zwróciła też jednak znaleziona na Fragrantica informacja, że oprócz wersji eau de parfum, będącej przedmiotem niniejszej recenzji, dzieło Ormonde Jayne występuje także pod postacią Made to Measure Parfum, gdzie to klient samodzielnie decyduje o jego koncentracji. Intrygujący zabieg, przekonajmy się jednak czy sama kompozycje jest równie ciekawa.  

Read More

Prezent dla niej – Dancing on the Moon

Dziś, podobnie jak to miało miejsce w przypadku L’Artisan Parfumeur - Mûre et Musc, w ramach cyklu Prezent dla niej przedstawiam zapach, który oficjalniededykowany jest obu płciom. Z tym, że w mojej opinii Dancing on the Moon posiada jednak silny przechył w kobiecą stronę. Jest natomiast na tyle interesujący, że postanowiłem opisać go na blogu. Zaintrygował mnie również motyw przewodni tych perfum. W dziele Maison Margiela postanowiono bowiem zaprezentować (fikcyjny) aromat księżycowego pyłu. Taka inspiracja to miła odmiana od lektury sloganów wskazujących na ultramęskość lub nowoczesną elegancję komponowanych obecnie pachnideł. Bez zbędnej zwłoki zapraszam zatem na spotkanie z Dancing on the Moon.

Read More

Olfaktoryczna anatomia – najpiękniejszy kwiat na świecie, czyli o uroku frangipani

W dzisiejszym odcinku Olfaktorycznej anatomii udamy się w podróż do tropików. Na bohatera niniejszego wpisu wybrałem bowiem frangipani. I nie martwcie się jeśli nigdy nie słyszeliście o tej roślinie. Ja również odkryłem ją stosunkowo późno. Ale właśnie ze względu na jej względnie niewielką rozpoznawalność, pomyślałem, że nada się idealnie na materiał do tekstu. Szczególnie, że w perfumerii znana jest już od dawna. Jednak w ostatnich latach popularność frangipani znacząco wzrosła. Z tym, że jeśli dobrze kojarzę, to na Agar i Piżmo pojawiła się do tej pory zaledwie jedna recenzja zapachu z tą nutą w składzie. A szczęśliwcem tym był Fantastic Basilic od Montale. Może jednak po dzisiejszym wpisie sięgnę po kolejne?

Read More