Le Labo – liczby mają znaczenie

W ostatnim czasie na blogu pojawiło się sporo recenzji perfum od marek, z którymi do tej pory nie miałem do czynienia. Ale sam dział O markach jakoś znacząco nie przybrał rozmiaru. Dlatego postanowiłem nieco skorygować ten fakt i przygotować tekst o Le Labo. Oferowane przez nich zapachy intrygowały mnie od dawna, a do tego firmy rodem z USA zdecydowanie rzadko goszczą na Agar i Piżmo. Z tym, że już na wstępie chciałbym wyjaśnić, że Le Labo posiada jednak silne związki z Francją, w szczególności z Grasse. Oraz, że od 2014 roku jest własnością koncernu Estee Lauder. Ale może po kolei.

Read More

Sylwetki twórców – Frank Voelkl

W ramach dzisiejszego wpisu z cyklu Sylwetki twórcówprzenosimy się do Niemiec. Choć w sumie nie tylko. Bo choć nasz dzisiejszy bohater wywodzi się z Nadrenii Północnej-Westfalii, to posiada również silne związki z Francją i USA. A mowa oczywiście o Frank’u Voelkl’u, twórcy słynnych Zirh – Ikon. A także ojcu chrzestnym marki Le Labo. I autorze wielu z jej zapachów, w tym bardzo cenionego przez krytyków Santal 33. Przyjrzyjmy się zatem bliżej niezwykle ciekawej twórczości niemieckiego perfumiarza. 

Read More