You or Someone Like You – rosa na wzgórzach Hollywood

Choć You or Someone Like You powstały dopiero w 2017 roku, to jednak obecnie zaliczają się do najpopularniejszych perfum w ofercie Etat Libre d’Orange. Nie mogłem więc nie podjąć się ich recenzji. Tym bardziej, że naprawdę zainteresowało mnie czemu zawdzięczają swój sukces. Być może ma to związek z faktem, że powstały we współpracy z Chandler’em Burr’em – amerykańskim dziennikarzem i pisarzem specjalizującym się w temacie perfum. Zresztą sama nazwa zapachu również pochodzi od jednej z nowel Burr’a. Której akcja toczy się w Los Angeles. I to właśnie Miasto Aniołów posłużyło za inspirację do skomponowania You or Someone Like You. Przekonajmy się zatem jak pachnie dzieło ELd’O.

Read More

Menthe Fraîshe – mięta na trzy sposoby

Minęło już naprawdę sporo czasu odkąd ostatni raz recenzowałem perfumy marki Heeley. Ostatnio zaopatrzyłem się zatem w próbki dwóch zapachów a dziś na bloga trafia pierwszy z nich. Menthe Fraîshe z 2006 roku. Jest to kompozycja, którą chciałem poznać już dawno i która uchodzi za jedną z ciekawszych z mięta w temacie. A także całej ofercie francuskiej marki. I choć sam do miłośników mięty się nie zaliczam, to jednak do James’a Heeley’a mam już sporo sympatii. Zaintrygował mnie również opis tych perfum, wskazujący, iż są one niczym Patrick Bateman z filmu American Psycho. Porównanie co najmniej kontrowersyjne. Przekonajmy się jednak jak jest w rzeczywistości.

Read More

2# Nota di Viaggio (Shukran…) – miętowa dżambia

W języku arabskim shukran oznacza dziękuję. Słowo to stanowi też jednak część nazwy perfum, których recenzja trafia dziś na bloga. A mowa o 2# Nota di Viaggio (Shukran…) włoskiej marki Meo Fusciuni. Po tym jak w 1# Nota di Viaggio (Rite of Passage) trafiliśmy do Istambułu, tym razem Giuseppe Imprezzabile zabiera nas w podróż do Maroka. Czego powinniśmy się zatem spodziewać? Zgodnie z zapowiedziami 2# to kompozycja lekka i radosna. Ale czy rzeczywiście? W końcu kraje arabskie kojarzą się raczej z ciężkimi i zawiesistymi pachnidłami. Sprawdźmy zatem jak jest w przypadku Shukran.

Read More

Herba Fresca – ranną rosą

Guerlain to jeden z najstarszych i najbardziej renomowanych domów perfumeryjnych we Francji. Po zapachy tej marki sięgam więc zawsze z dużym zainteresowaniem. Bez względu na to, czy są to nowości czy klasyki. Dziś natomiast na Agar i Piżmo trafia Herba Fresca. Kompozycja ta wchodzi w skład kolekcji Aqua Allegoria i jest w niej jedną z najstarszych. Powstała bowiem w 1999 roku. Jej autorami są zaś sam Jean-Paul Guerlain oraz Mathilde Laurent. Jej aromat przywoływać ma natomiast wrażenie, jakie towarzyszy nam, gdy wczesnym rankiem spacerujemy boso po pokrytej rosą trawie. Z takiego opisu wnioskuję więc, że Herba Fresca to perfumy świeże i zielone. Ale czy faktycznie tak jest?

Read More

Roadster – na wirażu

Dziś na blogu mam przyjemność zaprezentować kolejny męski zapach z portfolio Cartier. Szczęśliwcem tym jest zaś Roadster. Perfumy te powstały w 2008 roku a ich autorką jest Mathilde Laurent. Już we wpisie o L’Envol wspominałem, że francuska marka rzadko raczy swoich miłośników nowymi, oryginalnymi premierami. Nie inaczej było w przypadku recenzowanego dziś zapachu. Roadster powstał bowiem dopiero w 8 lat po mających miejsce w 2000 roku debiutach Dèclaration i Must de Cartier Pour Homme. Za inspirację do skomponowania tych perfum posłużył zaś klasyczny męski zegarek z oferty Cartier, to jest kultowy Roadster. Jednocześnie sam zapach powstał jednak z myślą o zwróceniu uwagi młodszej części męskiej społeczności. Znaczącą część klientów francuskiej marki stanowią bowiem gentlemani po czterdziestym roku życia. Przekonajmy się zatem czy dzieło Mathilde Laurent faktycznie zdoła przekonać do siebie mniej doświadczone nosy.

Read More

Calvin Klein MAN – mężczyzna w miętowym krawacie

Bohater dzisiejszego wpisu - Calvin Klein MAN – to jeden z tych zapachów, z których istnienia mało kto zdaje sobie sprawę. Na pewno zaś nie słyszały o nim panie w pewnej sieciowej perfumerii, które z godnym podziwu zacięciem próbowały przekonać mnie, że szukam Euphoria Men. Dopiero zdjęcie z fragrantica.com wyjaśniło sytuację. Niemniej, prawdą jest, że pośród dużo sławniejszego rodzeństwa w postaci choćby Eternity, Obsession czy Escape, recenzowanej dziś kompozycji ciężko jest przebić się do świadomości masowego konsumenta. A jednak Calvin Klein MAN zdecydowanie zwrócił moją uwagę. Czym? Tego dowiecie się z dzisiejszego wpisu.

Read More

Hugo Man – mentolowe orzeźwienie

Hugo Boss zdecydowanie nie należy do moich ulubionych producentów perfum. Niemniej, jego popularność w Polsce jest na tyle duża, iż postanowiłem przybliżyć czytelnikom Agar i Piżmo kolejne po Boss Bottled pachnidło niemieckiej marki. Mój wybór padł zaś na Hugo Man. Kompozycja ta powstała w 1995 roku a jej autorem jest mało znany perfumiarz – Bob Aliano. Same perfumy do anonimowych jednak na pewno nie należą. Recenzowany dziś zapach to jedna z najpopularniejszych pozycji w portfolio Hugo Boss. Ja również miałem z nią kontakt na długo zanim jeszcze zacząłem prowadzić bloga. Stałych czytelników nie zdziwi raczej, jeśli w tym miejscu napiszę, że Hugo Man gościł kiedyś w toaletce mojego taty. Ale czy i po nim pozostały mi równie traumatyczne wspomnienia jak po Boss Bottled? Sprawdźcie sami czytając dzisiejszą recenzję.

Read More

Geranium pour Monsieur – poranek w górach

Nareszcie! Nareszcie mam możliwość recenzować zapach z oferty Frédéric’a Malle – jednej z najciekawszych obecnie marek perfum. Stworzona przez Francuza w ramach Editions de Parfums kolekcja budziła moje zainteresowania odkąd tylko zacząłem pasjonować się perfumami. Zgodnie z tym, co słyszałem, w jej składzie znaleźć można wiele perełek. Tym większa była moja radość, kiedy udało mi się zdobyć próbki dwóch zapachów z oferty Malle. Dziś recenzja pierwszego z nich. Geranium pour Monsieur powstał w 2009 roku a jego twórcą jest Dominique Ropion. W tym miejscu chciałbym zaznaczyć, że do tej pory nie miałem jeszcze okazji opisywać żadnego z dzieł Francuza, tym bardziej byłem więc ciekaw Geranium. Perfumy te opisywane są jako wyrafinowana alternatywa dla przeciętnych zapachów z grupy fougère. Sprawdźmy zatem czy rzeczywiście tak jest.

Read More