Five O’Clock au Gingembre – herbatka z prądem
Serge Lutens do zdecydowanie jedna z moich ulubionych marek perfum. A spotkania z jej kompozycjami zawsze wywołują u mnie dreszczyk emocji. Nie inaczej było przed rozpoczęciem testów Five O’Clock au Gingembre – zapachu będącego bohaterem dzisiejszego wpisu. Powstałe w 2008 roku perfumy zainspirowane zostały wizją herbatki w pałacu Buckingham. Osobiście niezbyt przepadam za aromatem herbaty, byłem więc ciekaw w jaki sposób temat ten został tu przedstawiony. Szybki rzut oka na oficjalny spis nut pozwolił mi się zaś zorientować, że stworzony przez Christopher’a Sheldrake’a zapach utrzymany będzie w klimacie gourmand. Po więcej szczegółów zapraszam jednak do lektury całego wpisu.
Read More