Eau d’Italie – romans w Positano
Dziś do listy zrecenzowanych perfum dołączają Eau d’Italie. Co jest o tyle nietypowe, że moje pierwsze spotkanie z włoską marką miało miejsce w 2018 roku przy okazji wpisu poświęconego Bois d’Ombrie. Tak długi odstęp pomiędzy tekstami na temat zapachów jednego brandu zdecydowanie nie jest w moim stylu. A jednak jakoś tak wyszło. Głównie dlatego, że polowałem (bezskutecznie) na próbkę Siene d’Hiver. Ostatecznie, zniechęcony niepowodzeniami zdecydowałem się zaś na wpis o Eau d’Italie. Kompozycji stworzonej w 2004 roku przez Bertrand’a Duchaufour’a i inspirowanej mieszczącym się w Positano hotelemLe Sirenuse (należącym do rodziny Sersale, tak samo jak marka Eau d’Italie). Perfumy te wykraczają jednak poza tę wizję i prezentują nam (przynajmniej oficjalnie) cały urok włoskiego wybrzeża. A ich zmysłowy, a zarazem mineralny charakter na długo pozostaje w pamięci. Ale czy naprawdę?
Read More